Najładniejsza (najseksowniejsza) kobieta/dziewczyna na całym świecie.
Ogromny talent muzyczny.
Bardzo dobra aktorka.
Moja ocena 9/10
Jeżeli to Cie zszokowało to poczytaj sobie dyskusje na tym forum:
http://www.filmweb.pl/person/Justin+Bieber-1246081/discussion/Budowa+posągu+dla+ Justina+Bibera+w+Polsce.-1828546
Kolejny szok ode mnie: Każdy ma inny gust muzyczny i ludzie mają prawo do słuchania nie-rocka (jedyna niehejtowana muzyka).
wow o.O poważnie ? każdy ma inny gust muzyczny ? toś mnie uświadomiła... dziękuję, odmieniłaś mi życie.
laleczko, a czy ja napisałam, że ludzie nie mają prawa słuchać tego co chcą ? tylko wiesz - ktoś kto definitywnie NIE potrafi śpiewać nie powinien działać w tej branży. poza tym nie czarujmy się: istnieje podział na dobry i zły gust muzyczny.
jeszcze jeden szok: ktoś naprawdę kupuje jej płytę. ileż wyrzuconych pieniędzy w błoto.... tak więc, laleczko, idź posłuchać Biebera, Gomez czy czegoś w tych klimatach i nie rzucaj się z mordą na mnie, ok ?
;)
1. Nie jestem laleczką.
2. Nie słucham takiej muzyki, ale jeśli komuś się podoba to spoko. Mi to nie wadzi. Jak ty masz z tym taki problem, to zrób sobie komisję i chodź po domach, żeby sprawdzić czy ktoś przypadkiem Seleny nie słucha.
Może ty widzisz logikę w hejtowaniu innych muzycznych gustów. Ja nie mam w zwyczaju wchodzić ludziom w dupę.
ach, wybacz - po avatarach trudno rozpoznać płeć, nie mówiąc już o nickach. zamień "laleczko" na "dupku" i będzie dobrze :) gusta innych mi - jak to określiłeś - nie wadzą, ale gdy czytam, że Selena Gomez ma ogromny talent muzyczny no to sorry - śmiech na sali. ona zupełnie nie potrafi śpiewać. ch.uj mnie to czy słuchają Gomez, ale to świadczy o ich guście muzycznym albo raczej jego braku. i pokaż mi kochany komu niby wchodzę w dupę. widać jesteś lepiej poinformowany ode mnie.
Jak cię tak bardzo wkurza, że Pio jara się Seleną to załatw sobie jakiegoś misia to wyrzycia się, bo grupa fanów Seleny, Biebera też może równie dobrze sobie zrobić beke z ciebię i twoich muzyków. Takie coś nie ma sensu, obrażasz kogoś, choć nic ci to nie daje. Zwłaszcza, że fani Seleny, Biebera, 1D to w większości dzieci.
To jaki to jest "dobry gust" muzyczny? Jak ktoś słucha Gomez ma zły, a jak ktoś słucha Nine inch nails (przykładowo) już dobry? Ale potem przyjdzie ktoś kto wybiera z muzycznego rynku Jannis Joplin i już wtedy jego poprzednik "nie ma gustu". A na końcu przychodzi fan Czajkowskiego i mówi "g*** się znacie na muzyce, tylko ja słucham ambitnej, a wy słuchacie ścierwa"? Masz bardzo infantylne podejście do świata. Pewnie tak samo kategoryzujesz film i książkę. Najważniejsze, żeby każdy wytwór kultury trafił do tych co ma trafić i miał dla nich jakieś znaczenie. Tyle w temacie. Wbrew pozorom czasami w chłam też można włożyć serce ;) A coś co z pozoru wydaje się takie awangardowe i wzniosłe jest pustą wydmuszką dla egofaperów.
oburzony fan seleny gomez czy zwykły znudzonym polaczek w nastroju do moralizatorstwa?
obstawiam to drugie. nie wykluczone jednak, że jedno i drugie ;)
uwielbiam takich internetowych mędrków. te wasze prawdziwe przemyślenia...pozwól że krótko podsumuje twoją wypowiedź, ogółem jednak można tak podsumować wypowiedzi wszystkich twojego pokroju:
gówno owinięte w ładny papierek to ciągle zwykłe gówno.
btw, gratuluje zdolności nadinterpretacji. na podstawie mojego komentarza o Selenie Gomez tak tyle o mnie wiesz że stwierdzasz jakie jest moje podejście do świata. ch.uj wiesz o tym jakiej muzyki słucham, jakie czytam książki i jakie filmy oglądam a i tak się wypowiadasz.
żenada :))
Na podstawie Twoich chamskich, absurdalnych komentarzy. I tego jak traktujesz innych internautów, stwierdzam, że jesteś smutnym, zakompleksionym napinaczem, o rachitycznym móżdżku, któremu zdaje się, że jest taki ultrafajny.
P.S. Nie lubię Seleny jako wokalistki, ani aktorki. Ale bardziej nie lubię ludzi, którzy anonimowo się ciskają i ciskają innym. ---
ok, a więc jesteś zwykłym polaczkiem i wszystkowiedzącym, internetowym mędrkiem. dziękuję za rozwianie wątpliwości ;)
wystarczy obiektywna wypowiedź i już jestem zakompleksionym napinaczem - co zabawne, zdaniem nadętego, powierzchownie oceniającego internetowego mędrka z bólem dupy :)
a w pełni obiektywne wypowiedzi to w rzeczy samej "absurdalne komentarze" na podstawie których możesz kogoś oceniać mając doprawdy niewielką cząstkę informacji na jego temat.
niemniej powinnam liczyć się z tym że gdy jakkolwiek wypowiesz się w muzycznym temacie a już szczególnie w tzw. " internetach" zawsze - ale to zawsze - ktoś (w tym przypadku ty) zarzuci komuś (w tym przypadku mi) muzyczny snobizm.
i ignorujmy w dalszym ciągu fakt, że jedyną osobą która tu ocenia jesteś właśnie ty ;)
btw:
"Ale bardziej nie lubię ludzi, którzy anonimowo się ciskają i ciskają innym"
tak, bo ty wcale anonimowo nie próbujesz mi pocisnąć. absolutnie nie jest to hipokryzja z twojej strony. a skąd. bynajmniej ;)
To Twoja mentalność jest typowo-polaczkowa. To Ty zioniesz nienawiścią i nietolerancją.
"Selena Gomez jest produktem marketingowym, zwykłym pustakiem" - to są te Twoje obiektywne wypowiedzi? Rzucanie inwektywami vel pustak, tylko dlatego, że ktoś nagrywa przystępną, komercyjną muzykę? Słabe. Zresztą bez sensu było mi odpowiadać, każdy kto wejdzie i poczyta Twoje komentarze od początku wątku i tak będzie miał ""obiektywne" zdanie na Twój temat ;)
ojojoj. a teraz coś na zasadzie "kto się przezywa ten się sam tak nazywa". wiedziałam że w którymś momencie musi się to pojawić ;)
PODSUMOWUJĄC: jesteś wtrącającym swoje zasrane trzy grosze nadętym, plującym się mędrkiem i hipokrytą pierwszej wody z gigantycznym bólem dupy.
+ lubisz się srać z powodu czegoś co ktoś napisał kilka lat temu.
+ uważasz że pozjadałeś wszystkie rozumy, przypisujesz innym swoje kompleksy i choć ewidentnie uważasz się za kogoś lepszego -za co przemawia fakt że posiłkujesz się ze słownikiem byleby tylko wyjść na mądrzejszego (masz u mnie plusa za starania) - masz czelność zarzucać innym, że uważają się za "ultrafajnych".
rozumiem że chciałeś tylko wejść i wyjść, pouczyć i pokazać że jesteś wielce oświecony i mądry, ale gdy kogoś zaczepiasz licz się z tym, że są szanse 50/50 że ten ktoś może ci odpowiedzieć.
akcja reakcja. a ja się nie cackam z zarozumiałymi bufonami ;*
Święte słowa. Ona akurat każdemu wciska w kółko te same frazesy o polaczkach i bólu dupki, a każdą reakcję w jej kierunku traktuje jako atak na majestat wzoru cnót wszelakich :D
Ty coś piszesz o akcji i reakcji w sytuacjach, kiedy to właśnie ty rozpoczynasz rzucanie obelgami? My mamy prawo zareagować na twoje puste zaczepki urągajace ludzkiej inteligencji. Zabawne, że wiele osób ci to wytknęło, a nadal próbujesz stawać w pozycji ofiary, jakby to wszyscy spiskowali przeciwko tobie, bo jesteś taka "przemiła". Rozumiem, że łatwo jest odreagować złe emocje pod przykrywką bycia anonimową, ale spróbuj od czasu do czasu nawiązać kontakt na kulturalnym poziomie. Przykro mi - sporo osób już się w tym temacie na tobie poznało. Nie dziękuj, nie odpisuj - po prostu zmądrzej.
Pozdrawiam :)
Dobrze wiedzieć, że nie jestem jedyna. Mamy rok 2017 a ja nadal nie jestem w stanie pojąć jakim cudem ta dziewczyna może zarabiać na życie śpiewaniem. W ogóle jak ktokolwiek może się nabierać na to, że ona naprawdę potrafi śpiewać?
cóż. Selena Gomez jest produktem marketingowym, zwykłym pustakiem i zarazem doskonałym dowodem na to że można zarobić miliony cierpiąc na chroniczny brak jakichkolwiek talentów mając w zanadrzu tylko względnie ładną buzię i świetnych ludzi od promowania ;) Gomez musi mieć w swoim zespole prawdziwych bogów tego fachu skoro sprawiają że ludzie naprawdę zachwycają się jak dobrą jest piosenkarką mając na płytach ewidentnie podrabiany technicznie głos i śpiewając z playbacku na koncertach.
współcześnie naprawdę można zarobić miliony jeśli nie miliardy na śpiewaniu przy miałkich, przeciętnych zdolnościach wokalnych lub też kompletnego ich braku. wystarczy odciągnąć uwagę od tego drobnego szczegółu golizną, dupą i ogółem seksem oraz wykładając fortunę na efekciarskie teledyski tworzone z takim rozmachem jakby to była hollywodzka produkcja i następny kinowy hit.
idealnym przykładem tego zjawiska we współczesnej "muzyce" - oprócz oczywiście Seleny Gomez - są Taylor Swift i Katy Perry m.in.
ale powiedz cokolwiek złego o Selenie (w tym przypadku stwierdź oczywisty fakt) a możesz się spodziewać nalotu wielbicieli Seleny z bólem dupy i srających się wszystkowiedzących internetowych mędrków głoszących prawdę objawioną nt. gustu muzycznego ;)
Nic dodać, nic ująć. 100% prawdy o dzisiejszych muzyce i tworach showbiznesu. Ładna buzia, odpowiednie kontakty i efekty specjalne skutecznie maskują brak talentu. U Jamesa Cordena przez prawie kwadrans ani razu nie zaśpiewała czysto. Mi również słoń nadepnął na ucho, ale póki co jeszcze nie zostałam solową artystką. :P
boże, wiem. widziałam fragment tego carpool karaoke. pomyślałby kto że po tej żenadzie w końcu opadną ludziom klapki z oczu, ale nie. pojawiła się argumentacja rodzaju "że po prostu miała zły dzień".
normalnie ręce opadają....
myślę tak samo, te zachwyty skierowane w jej stronę to lekka przesada, nie mam nic do niej ani do jej fanów ale taka jest prawda, nie ma talentu, i nie ma co się spierać
mogłabym powiedzieć o tobie dokładnie o to samo. klepki się już dobrze poprzestawiały? btw, dzięki za troskę ;)
No napewno nic się nie zmieniło z tym, że jestem opanowany i nie potrzebuje używać agresji słownej do swoich wypowiedzi.
Ty jak widać, musiałaś obrażać ludzi i wulgarnie wyrażać pogardę do opinii innych. Nie wiem, jak teraz, dlatego zapytałem. Człowiek z wiekiem mądrzeje i może przez ten czas więcej doszło Ci do głowy i wszelka agresja trochę wyszła z Ciebie. Nie widać tego, ale trudno coś mówić po jednej odpowiedzi.
fani gomez nigdy mnie nie zawodzą żeby rozśmieszyć mnie swoim bólem dupy- pod tym względem zawsze można na was polegać. aż prawie mi cię żal żeś się tak naprodukował. prawie.
Ile Ty masz lat? Odnoszę wrażenie, że mylisz pojęcia. Ból dupy? W psychologi to nazywa się błędna obserwacja. Możliwe, że porusza to 3 błędy, które są opisane w książce Stanisława Kota. Chociaż wątpię, że mam z tym do czynienia. Po prostu mylisz pojęcia podejrzewam.
jak to jest że Selena Gomez ma takich żenujących, irytujących fanów? odczepić się nie potraficie. mniemam że jaki idol tacy fani. znajdźże sobie bardziej produktywne zajęcie niż sranie się w internecie.
A nazywanie innych userów na dzień dobry od żenujących i irytujących jest według ciebie produktywnym zajęciem? Powiedz mi, czy ty postępujesz logicznie? Bo nie wydaje mi się ;)
Kobieto, kobieto, kobieto. W ten sam dzień kiedy to napisałaś, tj 12 maja, kilka godzin wcześniej autor tematu napisał poniższy komentarz, który zacytuję. Co prawda nie do ciebie, ale mogłabyś czasem ruszyć głową i zrobić research. To tylko rzut oka na kilka wpisów niżej! Nic skomplikowanego, prawda? Następnym razem orientuj się w temacie, ewentualnie załóż okulary. Unikniesz wtedy kompromitacji własnej osoby. Taka dobra rada na przyszłość ;)
"Pisałem to, gdy miałem 16 lat. 4 lata temu. No cóż. Buzia bardzo sympatyczna, fajna osoba. Ma dobry głos, niektóre Jej piosenki są naprawdę spoko. Jednak pisząc "Ogromny talent muzyczny" odnoszę wrażenie, że sporo przesadziłem."
Jak dla mnie to Selene jest lepszą aktorką niż piosenkarką. Śpiewać dobrze nie umie, a z grą aktorską jest już lepiej, chociaż jej nie lubię.
Sliczna jest, zwłaszcza jak sie uśmiecha, i fotogeniczna. Seksowna - raczej nie.
Talent muzyczny? Chyba do braku talentu...
Jej gry ocenić nie można, bo jeszcze nawet nie dostała żadnej roli w której mogłabysie wykazać, jeżeli chodzi o Spring Brekers... No nic wielkiego, tak samo jak inne filmy, w sumie zawsze gra tak samo
Noi ocena - dałabym jej za urode i sympatie 6/10, noi jej śpiew jest znośny ;)
Jest ładna, ale dupy nie urywa, więc bez przesady...
Talent muzyczny też nie jest oszałamiający. Śpiewać potrafi, jak wiele innych aktorek, ale jej zdolności wokalne też nie są jakoś szczególnie wybitne.
Aktorka jest niezłą, tutaj się zgodzę, choć takich jak ona jest na pęczki.
Oceniając obiektywnie uważam, tak samo jak Monnisia- 6/10
Ładna jest, ale bez rewelacji takich dziewczyn jest multum na świecie. Śpiew trudno powiedzieć w profesjonalnych studiach każdy by dobrze brzmiał, a gra aktorska nie jest wielkim znawcą miła dla oka twarzyczka więc i można jej wiele wybaczyć :) Ale kazdy ma swoj ideał :)
Pisałem to, gdy miałem 16 lat. 4 lata temu. No cóż. Buzia bardzo sympatyczna, fajna osoba. Ma dobry głos, niektóre Jej piosenki są naprawdę spoko. Jednak pisząc "Ogromny talent muzyczny" odnoszę wrażenie, że sporo przesadziłem.