Nie rozumiem skąd tak niska nota największego polskiego reżysera. Nie zrozumiała jest dla mnie także agresja na forum filmweb. Co co zrobił Pan Roman Polański jest naruszeniem prawa i on to rozumiem i nie zamierzam go bronić. Ale tutaj oceniamy filmy a nie to co kto robi po pracy. Tak samo można oceniać np. Pana Depardieu który zwymiotował w samolocie lub Pana Kidawe- Błońskiego, że ktoś go nie lubi bo jego żona jest posłanką. Kompletnie się z tym zgadzam. A sprawa Polańskiego co parę lat będzie wracać nawet po jego śmierci i będzie się ciągnąć jak "Wypadek w Smoleńsku". Podsumowując drodzy kinomaniacy oceniajmy reżyserów, aktorów, scenarzystów za filmy a nie za ich życie.