Następny aktor o którym nie wiedziałem,że już tyle lat nie żyje...
Komedie z jego udziałem były świetne.
Nie wiedziałem, że zmarł. Dowiedziałem się dopiero dziś. A tak się zastanawiałem czemu taki świetny komik nie gra już od jakiegoś czasu w filmach. Smutek przepełnia moje serce...
Ja jush nie bede tak duzo jadł Cheesburgerów heh Zabił go Cholesterol heh to jest lipa. Oglondam Tomcio Grubasek :]
Obaj zaczynali w ''Saturday Night Live'' i obaj byli dość tęgiej postury...Obaj też niestety zmarli w dość młodym wieku....przykre....
Prawie 13 lat po jego śmierci dowiedziałam się,że on nie zyje.Kiedy on zmarł byłam malutka miałam prawie 2 lata,więc nie za bardzo go kojarzyłam z filmów.Teraz właśie oglądam Wielki biały Ninja i weszłam na filmweb zobaczyć kto gra tego białego ninje bo facet wydawał mi się znajomy z twarzy,niestety nie moge sobie...
nie miałem pojęcia, że postać Shreka była przygotowana pod Chrisa Farleya!
Bardzo go szkoda. Jego życie jest kolejnym potwierdzeniem dwóch rożnych prawd:
że komicy to często ludzie smutni lub zrozpaczeni (Farley brał Prozac) oraz,
że aktorzy Hollywood generalnie są ludźmi, którzy nie potrafią ułożyć sobie...
Czy tylko ja zauważylem, że facet był aktorskim odpowiednikiem grunge? Zaczynając od stylówy, dorastania (życie w jakiejś dziurze w Winsconsin) po tragiczną śmierć.
aktor typowo komediowy ,szkoda,że jego życie nie było tak zwariowane jak filmy,według WF ,zagrał w 2 filmach rok po śmierci,ciekawe,,,
... czasami zastanawiam się czy aktorzy posiadają odrobinę samokrytyki? Aktor mierny był z niego. Nigdy nie śmieszyły mnie z nim filmy. Odnosiłem wrażenie, że ma ADHD i jest bardzo hałaśliwy.