Przepiękne widoki świetna praca kamery, ujęcia, zbliżenia istny majstersztyk nie mogę się nadziwić w jak fantastyczny sposób został oddany w tym filmie ponury dziki klimat bardzo polecam.
Ten film to wizualna petarda! Choćby dlatego warto go zobaczyć w kinie.
http://pikowo.blogspot.com/2016/02/zjawa.html
zapraszam do mojej recenzji
Zdjęcia rzeczywiście ładne (może poza efektami typu krew na obiektywie kamery), ale to dla mnie jedyna rekompensata zmarnowanych trzech godzin. Pozdrawiam ((o:
Zdjęcia rewelacyjne, aktorstwo pierwsza klasa i w ogóle wszystko pięknie, ale przez te dwie i pół godziny wynudziłam się chyba za wszystkie czasy. Może gdyby film trwał 1,5 h, to mogłabym go docenić albo nie, bo sama historia jest po prostu nieciekawa.
To i tak pół biedy w porównaniu z Drzewem życia, gdzie pierwszy raz w życiu byłem świadkiem ewakuacji paru osób z kina. Historia tutaj jak najbardziej nudna i sam nie wiem czemu każdy podkreśla te atuty ze zdjęciami, przyrodą itd. Przecież to nie film przyrodniczy...a jeśli chodzi o te podniety przetrwaniem to chyba bardziej przemawia do mnie Dobry, zły i brzydki, chociaż tam akurat tyrają się przez pustynie, a nie zaśnieżone lasy.
No - przy jednym zbliżeniu kamery, gdy Glass położył swoją głowę na klatce martwego Hawka, to aż od jego oddechu kamera była zaparowana. :D
Zdjęcia jak zdjęcia. Ładne miejsca to i ładne zdjęcia ale żeby ale żeby wpadać w przesadny zachwyt to chyba nie ma powodu.
Wcześniej powstało już 100 tyś filmów z równie ładnymi lub ładniejszymi zdjęciami. ZA to niedzwiedź to było mistrzostwo świata. Chyba najlepsza komputerowa animacja jaka dotąd w filmach widziałem . Taki realizm i dynamika że aż w fotel wgniotło :)
Film niestety jako całość pupy nie urwał. Trochę nudnawy.
Naturalnie zdjęcia przepiękne, wspaniała praca kamery, ale losy Glassa można spuentować "zabili go i uciekł" tak z 9 razy. Zupełnie nieprawdopodobne jest przeżycie przez rannego człowieka tej kąpieli w lodowatej wodzie, pełnej progów skalnych i skał, później wyjście na brzeg w przemoczonych ciężkich ubraniach, rozpalenie ogniska !!!! itd. Drugi właściwie zupełnie nierealny przypadek to upadek wraz z koniem z wysokiej skarpy, po którym wstaje sobie jak nowo narodzony. Poza tym jakoś zbyt szybko dotarł do fortu po swoich prześladowcach. Nie neguje bohaterstwa samego Glassa, ale pokazane w tym filmie przygody, powinny być choć trochę realne.
dokladnie ,wszystko wyszło rewelka , a rola Hardego mistrzostwo , mówiac szczerze obejrzałbym go jeszcze raz,oczywiscie w Multikinie
Zgadzam się, sceneria świetna, jednak mnie najbardziej urzekł niedźwiedź.... to była genialna animacja.
to nie animacja .. to czlowiek przebrany za niedzwiedzia ..
http://naekranie.pl/aktualnosci/wywiad-z-niedzwiedziem-ze-zjawy-szczegoly-krecen ia-sceny-771361
Super film, przykuwa do ekranu, urzeka lokacjami i przeraża bezradnością człowieka w strarciu z potęgą natury.