Moje główne odczucie po obejrzeniu tego filmu to jeszcze większa niechęć do poznawania amerykańskich produkcji :) Są tam oczywiście rodzynki ale ogólnie to są sto lat za azjatami :):)
Przesadzasz, najwyżej 50 :)
Po prostu kino Azjatyckie jest bardziej brutalne i życiowe. Nie ma tam żadnych zbędnych pierdół, tylko trzyma się kupy od początku do końca.