oglądałem to kilka lat temu w teatrze telewizji (wersja polska), był to mój pierwszy raz z
teatrem tv i muszę przyznać, że bardzo mi się spodobało, choć było to dość przypadkowe,
leżałem chory i nie chciało mi się wstać po pilota więc nie mogłem zmienić kanału, ale już
w pierwszych minutach bardzo mnie wciągnęło. sztuka spodobała mi się tak bardzo, że
sięgnąłem po inne dzieła Friedrich'a Durrenmatt'a. naprawdę polecam
Czyli nie oglądałeś tego filmu, tylko teatr telewizji :) Swoją drogą, wydaje mi się, że widziałem kiedyś końcówkę tego teatru telewizji (scena na dworcu). A film Wickiego rewelacyjny - polecam.