Film przepiękny, opowiadający prawdziwą historię z życia, u mnie jest na pierwszym miejscu 10/10..... niby prosty zwyczajny film, lecz gdy obejrzy się go do kąca widac jego ukryty sens....wart obejrzenia..;)
strasznie sie ciągnie...nie pokazuje kultury egipskiej i prawdziwego Kairu. Zwyczajny romans...a w zasadzie brak romansu. Jest wiele prawdziwych rzeczy ale chyba jednak za mało...można obejrzec ale nie nalezy spowiewac sie filmu z rozmachem i na dlugo pozostajacego w pamieci.
"filmu z rozmachem"! Aż się prosisz by Ci napisać - to sobie obejrzyj Avatara. ;) no daj spokój - skromny, niezależny dramat, a ty go kalasz za brak rozmachu. Nie pokazuje kultury egipskiej? To miał to być film dokumentalny czy jak? Pokazuje raczej to co miał, czyli międzyludzkie relacje, uczucia i wszystkie te inne typowe aspekty dramatu.
nic odkrywczego ale ja jestem jak najbardziej za - przez cudowny klimacik i aż bijący od tego filmu spokój.