Po pierwsze - brawo za spoiler bez ostrzezenia
Po drugie -
i teraz UWAGA SPOILER!!!
Tully rzeczywiscie jest ta sama osoba, ale kilkanascie lat mlodsza
Haha ludzie ale się pienicie, to nie czytajcie opisów filmów i komentarzy przed obejrzeniem filmu, proste! A potem piana na ustach, bo ktoś coś napisał. A nawet jeśli, to co z tego? Wiele razy wiedziałam co się w filmie wydarzy, zanim zaczęłam oglądać film i jakoś korona mi z głowy nie spadła. Po co tu wchodzicie i czytacie, poczytajcie sobie po obejrzeniu całego filmu.
Nie wiem czy zauwazylas, ale na Filmweb jest opcja do zaznaczenia ,,spojler’’. Na te strone wiekszosc wchodzi, zeby albo ocenic film, albo poczytac oceny innych ludzi i zobaczyc czy warto go obejrzec. Dlatego jesli chce sie zdradzic co bylo w filmie - to wybiera sie opcje spojler i po problemie.
Mimo poznania finału tuż przed obejrzeniem filmu, dzięki jakże zacnej postawie tegoż jegomościa, film robi wrażenie i jest godny zobaczenia ;)
co za d.... zaspojlerowal! takich ludzi powinno się banowac na zawsze! zaraz zobaczę czy da sie zgłosić to moderatorowi- spoiler bez ostrzeżenia co za chamstwo!!! :(((
zawsze tak spojlerujesz bez ostrzeżenia? Pytam, by w przyszłości omijać/nie czytać twych postów. P.S. wq...ia mnie takie spojlerowanie!
A czego się spodziewaliście po kimś, kto ma kaczorka Donalda w awatarze...Toż to jakiś żółtodziób nieokrzesany.
Data urodzin Marlo to 6.07.77. Matematyka prosta- matka jest po czterdziestce. Niania miała 26 lat. Także opis filmu do poprawki.
Chyba tak, że. Poza tym skąd wiadomo, że akcja dzieje się teraz (w roku premiery)?
Bo 30-letnia kobieta powinna być młoda, pełna werwy i pasji, a nie chować 3-kę dzieci...całe szczęście, że nie mam żadnego;P
Bo bohaterka powiedziała coś w stylu, że 20 lat jest super, a potem wjeżdża trzydziestka. No i ktoś wywnioskował, że w związku z tym bohaterka musi mieć 30 lat. No ale tak to już bywa, jak ktoś pisze opis na podstawie zwiastuna...
ok - dzięki. Pewnie tak jest, że nie oglądnąwszy filmu ktoś daje opis, ale tak być nie powinno. Podobnie z klasyfikacja co do gatunku. Tak czy owak ja film gorąco polecam. A gdy zboczyłem jak Theron przygotowała się fizycznie do roli matki, a jak rok temu do roli w "Atomic Blonde", to byłem pod dużym wrażeniem. Świetna aktorka!
miał o być "gdy zobaczyłem...." - wyszło zabawnie, niestety możliwość edycji trwa b. krótko...
Miałam przyjemność oglądać Tully i również polecam. Charlize to wspaniała aktorka. A odczułam to tym bardziej, że niedawno oglądałam ją w zupełnie innej roli w Gringo. Czapki z głów przed tą panią.
dokładnie tak jest, jej mąż ma w filmie 41 lat, ona też jest w okolicach 40, zresztą sama o tym mówi gdy "niania" oznajmia, że musi odejść.
I to jest właśnie horror... że to nie jest horror. To kiedy w końcu to będzie horror?
Theron gra tam czterdziestojednolatkę - mąż podaje w szpitalu jej rok urodzenia 1977. A niania mówi, że ma 26 lat.
Tylko zastanawia mnie, dlaczego na pytanie o nazwisko panienskie maz odpowiada: Tully
Cos wlasnie zastanawialo mnie, to ze nikt jej nie widzial z osob bliskich, no i te sny, czy tez wyobrazenia o jakiejs plywajacej syrenie i ratujacej Marlo...ale bylo to tak realistyczne, ze mozna bylo sie zasugerowac, ze
faktycznie sie wydarzylo...
było realistyczne bo Marlo sama w to wierzyła, a większa część opowieści jest widziana raczej z jej punktu widzenia. dopiero pod koniec jest szybka powtórka kilku "nocnych" scen, które wcześniej Marlo "przeżywała" razem z Tully - a my, na powtórce, widzimy że była jednak sama. z mojego punktu widzenia to nie tylko problem wycieńczenia czy załamania nerwowego (jak to wstępnie zdiagnozowano w szpitalu), ale też skrajnej samotności.
przeciez na koncu filmu maz podaje jej date urodzenia- rocznik 77, wiec ma 40 lat
A ja się nie zastawiam czy tully ma 30 czy 40 lat, tylko czy ona jest w pełni inteligentna? Jak dla mnie Tully jest ograniczona umysłowo. Skoro nie radzi sobie z 2 dzieci fizycznie i mentalnie (rozmawia z mężem o 7-letnim brudzie na podłodze, ma problemy finansowe, jest niezadbana, nieszczęśliwa, jej związek z mezem już dawno umarł), ale po raz kolejny daje się zapłodnić, chociaż powinna skończyć na pierwszym dziecku, to chyba coś tu jest nie halo z jej głową.