Obsada pasuje wybornie, scenariusz już dużo mniej, ten film jest zbyt spokojny i nie wzbudza napięcia u widza. W wersjach wcześniejszych wątek Rebeki był podawany dużo bardziej dramatycznie a gospodyni dworu była tajemnicza i budziła strach. Tutaj jakoś nie.
Trochę mi brakowało jakiegoś ucieleśnienia Rebeki, danie jej twarzy, w którejś z poprzednich wersji wydarzenia z tej konkretnej nocy zostały przedstawione w formie retrospekcji. Tu mi tego brakowało.
Nie jest źle, ale nie jest też rewelacyjnie.