Moim zdaniem jest to najstraszniejsza część serii, bardziej krwawa od jej poprzedniczek, Obcy jest tutaj straszliwie szybki i przebiegły, poza tym klimat jest też ciekawy, taki trochę religijny. Ogólnie ta część Obcego mi się spodobała bo jest straszna. Jedynie co mi się nie spodobało to, że Obcy jest za bardzo komputerowy w paru scenach no ale przymykam na to oko.
Wersja reżyserska moim zdaniem jest ciekawsza od tej wypuszczonej w kinach i w TV, jedynie w tej wersji mi brakuje tej sceny jak mały Obcy rozrywa klatkę piersiową Ripley na samym końcu.
Zgadzam się ze wszystkim. Jedynie wolę psa od byka z wersji reżyserskiej, ale poza tym to mogłaby być również moja wypowiedź!
Czy najstraszniejsza? Nie powiedziałbym. Najstraszniejszą częścią ''Obcego'' była według mnie część pierwsza. Nieświadomość zagrożenia, ''uciekająca kamera'', brak możliwość wezwania pomocy. A na dokładkę jeszcze ten upiorny android, który chciał zlikwidować Ellen. Dla mnie majstersztyk kina grozy, który nie nudzi ani na chwilę. Klasyk!
zgadzam się, trzecia część jest najkrwawszą częścią, ale to nie jest równoznaczne z poziomem strachu ;), jak dla mnie pierwsza część najlepsza wolno się rozkręca, budowane jest napięcie i czuć klimat a tu mam mieszanie odczucia,
Dokładnie. Najczęściej boimy się tego, czego nie widać. "Obcy 3" to film, w którym doskonale zdajemy sobie sprawę z możliwości tytułowego bohatera, więc jego działania nie powodują już takiego strachu. Choć owszem to chyba najbardziej krwawa część.
Też myślę, że pierwsza część "Obcego" była najstraszniejsza. Po części przez ten klaustrofobiczny nastrój i bezradność bohaterów, po części dlatego, że widzowie nigdy wcześniej z czymś takim się nie spotkali - Obcy był dla nich nowością i nie wiedzieli, czego się spodziewać, w kolejnych częściach byli już na pewno przyzwyczajeni do zagrożenia.
Trzecia część podąża zgrabnie drogą oryginału, ale o ile Ridley Scott miał łeb pełen pomysłów, o tyle Fincher powinien zostać przy thrillerach. Dwójka to już dynamiczny film akcji, trójka - kino grozy, które nie powoduje już takiego wow jak jedynka, czwórka - thriller z paroma odrażającymi momentami.
Skoro mowa o Fincherze, muszę nadrobić jego filmy, bo tu i ówdzie mam braki. Niby wstyd, ale jednak świadomość, że tyle przede mną jest bardzo pocieszająca. Oj tak, mimo nasiąknięcia grozą części trzeciej to pierwsza część właśnie ma jej chyba najwięcej. No ale czego by nie mówić, w każdej części wyskakuje Obcy na niespodziewających się bohaterów i w każdej możemy oglądać ciekawe "finishery" (chociażby śmierć tego macho z czwórki, który został wciągnięty i spenetrowany, a myślałem że dłużej pożyje).
Trójka jest dobrym "Obcym", lecz nie wiem czegoś mi brakowało. Nie mniej jednak jest do bardzo dobry film, który każdy fan serii powinien znać. Podobała mi się zwłaszcza końcówka filmu, która nie przeszkodziła jednak w powstaniu czwartej odsłony.
Widzisz, ja myślałem że trzecia część to już definitywne rozliczenie się z losem bohaterki, może nawet była taka koncepcja, a może już wtedy myśleli o klonie (czy klonach, bo te nieudane klony były naprawdę przerażające). A najnowszego Obcego (Przymierze) widziałeś? Ja chyba w ten piątek się wybieram.
Jeszcze nie, chociaż muszę KONIECZNIE. W Heliosie będzie maraton, co brzmi kusząco.
Dokładnie. Zwróćcie uwagę, że w przeciwieństwie do drugiej części, w jedynce i trójce praktycznie nie mieli żadnej broni.
W CZESCI PIERWSZEJ OBCY SIE WLUKL JAK MUL TU SMIGA NICZYM GEPART. 3 CZESC TO JEDYNA CZESC W KTOREJ CZUC ZE KTOS PRZED NIM UCIEKA W POPRZEDNICH CZESCIACH NIKT NIE BIEGAL WSZYSCY ZAMULALI TU CZUC ZAGROZENIE I ADRENALINE
A mnie, właśnie przez to komputerowe nie wiadomo co, zanikł klimat :( Przez co film w ogóle nie był dla mnie straszny, a wiele lat temu tak mi się podobał :( Znacznie gorszy od pierwszej części :/
w którym miejscu Obcy jest komputerowy jak wydostaje się z psa/ wołu ? No niestety to jest mechaniczna kukła.
http://www.arenahorror.pl/ARENA_HORROR/ciekawostki/ciekawostki_alien_3.HTML
W TYM FILMIE KOMPUTEROWE BYLO TYLKO PEKNIECIE NA GLOWIE OBCEO RESZTA TO LALKI ZROBIONE SYSTEMEM LACZENIA OBRAZOW. TYM RAZEM TWORCY CHCIELI POKAZAC ZE TO NIE OBCY ZAMULATOR TYLKO SZYBKI ZABOJCA. ZDECYDOWANIE BARDZIEJ REALISTYCZNA WIZJA NIZ CZESC DRUGA. W POPRZEDNIEJ MIELISMY WESOLA RODZINKE NA WAKACJACH W TEJ RODZINKA MIALA WYPADEK I PRZEZYL TYLKO KIEROWCA, KTORY ZMARL PO KOMPLIKACJACH AMEN
przepraszam bardzo , wypraszam sobie !!! ale w "dwójce" też komtuterowych obcych za dużo nie było, o ile wogóle jacyś byli.......
W pierwszej cześci też była kukła/kostium a wyszło znacznie lepiej. Jeśli to nie są efekty specjalne, to jeszcze bardziej jestem rozczarowany filmem :/
Rezyserka obowiazkowo. Gosciu z faza na "smoka" dodal sporo klimatu. Ale "1" zawsze mnie "straszy" najlepiej ;)
Teoretycznie film powinien bronić się w oryginalnej wersji, ale to, że reżyserka jest lepsza i daje większą satysfakcję, zachęca do obejrzenia filmu po jakimś czasie jeszcze raz, kiedy można oczekiwać tego samego + nowych doznań w związku z dodatkowymi scenami.
MUL ZAMULAL. PIES BYL LEPSZYM ROZWIAZANIEM. PRZED OBCYM NIKT NIE UCIEKNIE NAWET NAJLEPSZY PRZYJACIEL CZLOWIEKA. W TRYLOGI PRZEZYL TYLKO MORS I KOT FARCIARZ.
Najlepszym horrorem była jedynka. Niesamowity klimat.
Trójka jedynie w wersji specjalnej nadaje się do oglądania. Wielu po niej jedzie, ale w wersji specjalnej film daje radę mimo uśmiercenia 2 ważnych bohaterów 2 części.
ZGADZAM SIE, ZE MOGLI TROSZKE INNACZEJ POTOCZYC WATEK FABULARNY, ALE HICKS BYLBY DALEJ MARTWY SWOJE ODSLUZYL A NEWT BY PRZEZYLA. W SCENIE GWALTU GWALCONA BY BYLA NEWT A RIPLEY BY JA URATOWALA BY NA SAMYM KONCU WLASNORECZNIE JA ZABIC GDYZ TO ONA NOSILA BY OBCEGO W SOBIE. OCZYWISCIE BY SIE PRZEZ CHWILE WACHALA JAK BRAD PITT W FILMIE SIEDEM . OGLADAL BYM TO ZE LZAMI W OCZACH.
Wogóle wydaje mi się, że wielu widzów po obejrzeniu wersji reżyserskiej mogło by zmienić zdanie na tamat tego filmu. "Obcy 3" to przykład fatalnie pociętego filmu wersja reżyserska nadaje dużo sensu całej akcji. Dobra część choć szkoda Hicksa i Newt mogli pociągnąć ich wątek.
Bardzo mocno niedoceniony film i kompleta kłoda pod nogi Davida Finchera który stworzy genialny debiut filmowy, ogólnie można czerpać z tego filmu pełnymi garściami, a postać Obcego w trójce genialna, desing ponownie H.R Giger, co też wyjaśniam w swoim podcascie o Obcym link https://www.youtube.com/watch?v=v2uPi3hApQo&t=7s&ab_channel= ALIENCULT