Historia Muru Berlińskiego, przedstawiona oczami królików. Prezentuje się lepiej, niż brzmi w teorii. De facto, jest to unikatowy, niezwykły obraz, który za pomocą dokumentalnej narracji (w polskiej wersji językowej: Krystyna Czubówna!) opowiada dzieje utopijnej społeczności gryzoni, która najpierw żyje w niespotykanej...
więcejNA GORĄCO, POTOK MYŚLI
Ciekawy, niekonwencjonalny temat. I ta alegoria- króliki, a społeczeństwo totalitaryzmów, "złota" klatka, antyutopia. Niektóre "króliki" wiedzą, że to nie jest życie, starają się przedrzeć, jednak większość zostaje i daje się coraz bardziej otępić. Potem, gdy odzyskują już wolność, nie...
można w ciekawy sposób porównać do człowieka żyjącego w komunizmie, ale nie tylko, bo po części w każdym ustroju. Czyli tak jak u królików, najpierw zapewnienie komfortu życiowego, bezpieczeństwa, jedzenia, odgrodzenia od "zła". Ale w razie chęci opuszczenia kraju, czy zmiany ustroju, spacyfikowanie wszystkimi...
Sam pomysł jest ciekawy, ale kilka czytelnych analogii i zdjęć uroczych stworzonek, w dość słabym i chaotycznym scenariuszu to trochę za mało. Szkoda, bo zapowiadał się bardzo ciekawy obraz.
Jak dla mnie rewelacja. Dwuznaczne i niedosłowne przedstawienie realiów i absurdów tamtych czasów. Opowieść doprawdy niebanalna, a chwilami genialna. Pomieszanie łez smutku z łzami radości. Świat oczami berlińskiego królika żyjącego wewnątrz muru berlińskiego. Genialny pomysł i genialna realizacja. Wielki szacunek dla...
więcejDla tych, którym spodobała się muzyka z Królika po berlińsku.
https://www.youtube.com/watch?v=fdcnmFZ5kno
i
https://www.youtube.com/watch?v=ockUuC48O3g
Pozdrawiam!
...niestety nic poza tym. Z ekranu wieje nudą, reżyser nie potrafi zainteresować widza tym króliczym światem. Brakuje tego "czegoś" co przyciąga uwagę i potrafi zaciekawić. Niemniej pomysł bardzo ciekawy, wykonanie solidne - no i sam temat bardzo istotny, skłaniający widza do refleksji. Chyba słusznie nie zdobył...
to mniej więcej taki sam pomysł ,albo do Aushwitz wpuścić ludzi i robić dokument, był by autentyczny. Z tego filmu niewiele się można dowiedzieć z wyjątkiem zycia królików.kiepski 6/10
Krótka i intrygująca, ale treściwa lekcja historii dla pokoleń, którym się poszczęściło żyć w czasach po 1989. Coś takiego powinno się pokazywać w szkole, zamiast podawać suche fakty i daty.
ciekawa no i trafna zwłaszcza metafora. "Królik po berlińsku" to przede wszystkim bardzo dobry i oryginalny pomysł na zrobienie filmu quasidokumentalnego i quasihistorycznego, bo nie jest on do końca ani jednym ani drugim. opowiada historię jaka trwała przez kilkadziesiąt lat w Berlinie - konkretnym miejscu,...
Królik jako symbol wolności czy zniewolonego NRD-owca? Czemu nie. Ciekawym, jak wyglądał proces powstawania tego filmu, skąd jego autor wziął nań materiał. Ten dokument czytany „przyrodniczym” głosem Krystyny Czubówny przedstawia podział Berlina dokonany przez aliantów, widziany oczyma wielkiej króliczej rodziny...
ciekawie, kontrowersyjnie ambitny i fantazyjny. bynajmniej nie ulega wątpliwości że
próbowałam obejrzeć go 3 razy, za każdym razem zasypiałam w którymś momencie. nie
mam pojęcia jak się kończy. :)