PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=5325}

Długie pożegnanie

The Long Goodbye
6,9 2 882
oceny
6,9 10 1 2882
7,7 11
ocen krytyków
Długie pożegnanie
powrót do forum filmu Długie pożegnanie

Czytając recenzje można by odnieść wrażenie, że jest to film na miarę "Chinatown" Polańskiego, ale w żadnym wypadku nie da się tych obrazów porównać... bo Długie pożegnanie nawet w połowie nie jest filmem tak wybitnym jak właśnie Chinatown. Akcja tu niespecjalnie się klei, wszystko jest rozwleczone do granic możliwości, a całą fabułę sprowadzono do prostego przewału, wokół którego nagromadzono sztucznie jakieś głupie wątki. Na plus klimat tamtych czasów, rola Elliotta Goulde'a, "hipisowskie sąsiadki" głównego bohatera, czy miła niespodzianka w postaci epizodycznej roli Arnolda Schwarzeneggera. Film bardzo przeciętny, zmarnowany potencjał. Dla zatwardziałych kinomanów.

ocenił(a) film na 9
Pilot2017

Nic podobnego. Te "nagromadzone sztucznie głupie wątki" nadają smak temu filmowi. Nic się nie wlecze poza sceną na samym początku, z kotem, sklepem. Film wystawia na próbę tanie oczekiwania, że detektyw będzie identyczny z Columbo, a film był kręcony w latach kręcenia serialu (dopiero po dziele Altmana widać, jak "burżuazyjną" i lekką rozrywką jest serial z Falkiem, skądinąd bardzo dobry). Są sceny bardzo znaczące, zapadające w pamięć, jak nagła agresja Augustine'a wobec dziewczyny, jak wyniesienie w zębach przez psa laski Wade'a z morza... Jeden z krytyków oceniający tu ten film napisał: "film gęsty" - gęsty właśnie od tych "głupich" jak napisałeś wątków, od różnorodności charakterów postaci tego filmu, że każdy zapada w pamięć, choć czasem funkcjonuje np.2 minuty w filmie. A Schwarzenegger w tym filmie nie ma znaczenia, no, nieco dodaje tej gęstości, ale ma mniejsze znaczenie niż szczekający w tym filmie pies Wade'ów.

Wydmin

Lubię klimat tamtych czasów, jak również filmy z tego okresu, ale ten film mnie zwyczajnie rozczarował. Jeśli nawet jest tak jak piszesz, że te wszystkie wątki miały "zagęścić" jeszcze bardziej klimat, to ja tego nie kupuję, gdyż na tle całości film w mojej ocenie wypada po prostu przeciętnie. Kluczem do wybitności danego dzieła, jego kręgosłupem powinna być jednak historia, wokół której takie dodatkowe "smaczki" nadają mu charakteru właśnie, ale jeśli główna oś fabularna kuleje to nie ratują ich nawet takie wątki czy postaci jak w tym filmie. Liczyłem na więcej, ale jak zawsze to kwestia gustu. Pozdrawiam.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones