Film graficznie jest piękny, pełen kolorów, kunsztu, cieszących oko efektów. Jest bardzo bogaty w tego typu doznania. Opowiada o Bogach, więc nie można oceniać go w kategoriach filmu realnego. Natomiast jako swoista baśń jest naprawdę cudny i przyjemnie się go ogląda. Proszę jednak pamiętać, że jakiekolwiek racjonalne myślenie należy wyłączyć podczas seansu i po prostu dać się ponieść fantazji... :)
Co ty gadasz, ten film można by zrobić 100 razy lepiej. Taka mega historia i tematyka zmarnowana. Aktorzy udają, że grają jak na balu przebierańców. Nawet nie próbują wczuć się w realia i wierzenia, których dotyczy historia. Szkoda, że Wawchowcy/kie tego nie robili bo na pewno wyszło by to lepiej.
Właśnie to miałem napisać.
Można powiedzieć, że Wachowski's zupełnie stracili jaja.
Nie inaczej, dobrze się ogląda, fajna zabawa, kino ciekawe i świetne lokalizacje.
Nawet do aktorów się za bardzo nie da doczepić, mamy humor, efekty, fajne dialogi i dobre 2h na zabawę. Przyjemnie się ogląda.
Po prostu dobry film przygodowy opowiadający jakąś historię i oto biega ;)
Durna historia, a efekty uboczne (bo trudno nazwać to "specjalnymi") robione chyba za pomocą kalkulatora.
widzę że już dwa lata kolega chyba hebluje te efekty na kalkulatorze :) jak wyniki? UBOCZNE?
Powodzenia dalej :-)
Jestem świeżo po seansie i film naprwdę mi się podobał. Fajna historia ciekawie opowiedzona. Film jest kolorowy tak jak mówisz i faktycznie nie ma sensu próbować go urealnić. W końcu oparty jest na mitologii. Moim zdaniem udana produkcja.
A może po prostu innych rzeczy szukacie w filmach i inne rzeczy uznajecie za dobre?
Ja odpaliłam sobie ten film z nastawieniem na lekką rozrywkę, wciągającą historię, kolorowy świat, parę śmiesznych dialogów i sposób na zabicie dwóch godzin czasu. I z pełną świadomością błędów tego filmu (m.in. momentami masakrycznie kiepskie CGI - szczególnie w momencie sceny Horus i Bek spadają z wodospadu, niepowalające aktorstwo czy w ogóle historia prosta jak konstrukcja cepa i sztampowa) film mi się podobał. Dobrze się bawiłam, uśmiechnęłam się parę razy, czas szybciej zleciał. Czyli dostałam to, czego oczekiwałam. W tym momencie na 7 gwiazdek.
"Jeśli ktoś uważa ten film za dobry, to oglądaliśmy dwa zupełnie inne filmy." - albo mogą mu się po prostu podobać inne rzeczy. Co kto lubi :)
Um.... nie, jak na stosunkowo nowa produkcje grafika bije po oczach, bynajmniej nie w pozytywnym sensie... (oj ucieczka rydwanem bezcenna!) Fabularnie slabo, dialogi sztuczne, voice acting kiepski (Chorus brzmi jak podkladany dubbing - pod ruski film, zmienili mu glos czy co?), historia oklepana do bolu ale to da sie przezyc, najgorsze jest, ze podano to wszystko tak topornie. Nie porwal mnie, to juz kiepski Avatar wole (kiepski IMO)
Niezły żarty. Ten film graficznie jest brzydki, nie piękny. Gra aktorów kiepska,fabuła słaba i nie ma nic wspólnego z mitologią egipską. Jak ktoś słabo zna kino to się zachwyci. Lub gust ma niewyszukany/mierny.
O zapominaniu o realności powinniśmy pamiętać o najnowszym wcieleniu świata mitologii-biblii. Tak się składa że krytycy o tym zapominają. To pierwszy film opisujący egipską mitologię i to bardzo dobry- rewelacyjny moim zdaniem.