Zdjęcia do filmu realizowano w Katowicach oraz Zabrzu (Polska).
Tytuł filmu został zaczerpniięty z wiersza Feliksa Netza napisanego w siódmym dniu stanu wojennego i zadedykowanego wtedy Kazimierzowi Kutzowi.
W zdobywaniu pieniędzy na produkcję pomagał społeczny komitet przy kopalni Wujek (jednak zbiórka na ten cel, przeprowadzona w całym kraju, nie przyniosła spodziewanych wyników).
W trakcie kręcenia jednej ze scen zbiorowych zginął statysta, uczeń szkoły podstawowej.