Czy minęło już wystarczająco dużo czau od premiery widowiska "
Han Solo: Gwiezdne wojny - historie", żeby fani zaczęli myśleć o nim lepiej? Recepcja prequelowej trylogii znacząco ociepliła się w ostatnich latach, możliwe, że spin-off o przygodach
Hana Solo, który ani się szczególnie nie sprzedał ani szczególnie nie spodobał, też będzie miał swój czas. Jeśli jednak mieliście nadzieję, że kontynuacja jest na horyzoncie, reżyser
Ron Howard rozwiewa wątpliwości w tej kwestii.
Ron Howard ocenia szanse powrotu Hana Solo
Getty Images © Axelle/Bauer-Griffin Z tego co wiem, jedyne głosy o sequelu "Solo" płyną w tej chwili ze strony fanów, powiedział
Ron Howard.
Jeśli dobrze rozumiem, nie jest to priorytet Lucasfilm. Reżyser zostawia jednak odrobinę nadziei:
Ludzie z Lucasfilm uwielbiają fanów i naprawdę ich słuchają. Więc powiedziałbym "nigdy nie mów nigdy". Nic mi jednak nie wiadomo o żadnych konkretnych planach, by pociągnąć dalej naszą historię albo wykorzystać ten konkretny zestaw postaci. W maju tego roku szefowa Lucasfilm
Kathleen Kennedy powiedziała, że "
Solo" nauczył jej jednego: nie można obsadzać na nowo kluczowej postaci ze świata "
Gwiezdnych wojen". Zgadzacie się z tym?
"Han Solo" - pamiętacie zamieszanie wokół filmu?
"
Han Solo: Gwiezdne wojny - historie" opowiadał o początkach tytułowego bohatera, m.in. o tym, jak poznał
Chewbaccę (
Joonas Suotamo) czy
Lando Calrissiana (
Donald Glover). Rolę
Hana Solo przejął po
Harrisonie Fordzie Alden Ehrenreich.
Produkcja filmu była burzliwa. W trakcie zdjęć duet reżyserski
Phil Lord i
Christopher Miller został zwolniony i zastąpiony
Ronem Howardem.
W obsadzie znaleźli się również m.in.
Woody Harrelson,
Emilia Clarke,
Thandiwe Newton,
Phoebe Waller-Bridge i
Paul Bettany.