Szóstka przyjaciół z warszawskiego liceum wybiera się na Półwysep Helski, by tam spędzić wakacje. Każdy przystaje na ten pomysł z wyjątkiem Mai (Maja Wacnik), której śni się, że podczas wypoczynku dochodzi do tragedii z nimi w roli głównej. Jednak po namyśle zmienia zdanie. Tymczasem Hubertowi (Hubert Jaśtak) do rąk przypadkowo trafia
Film był zupełnie nijaki, gra aktorska taka sobie, scenariusz meh, dialogi średnie, a sam film niezupełnie zrozumiały, nie rozumiem pojawienia się syreny w filmie, imprezy, która zupełnie nic nie wnosiła, dziwnego rozpadu związków. Sam fakt, że Agata wzięła na początku filmu prezerwatywy, co miało świadczyć o...
Przy tym filmie to nawet "Gulczas, a jak myślisz?" zakrawa na arcydzieło kina. Robiony jakby na siłę, przedłużany jak się tylko da, bez dobrego pomysłu na scenariusz, słabe gagi, mierne aktorstwo. Nie znajduję tu nic pozytywnego, za co mógłbym dać chociaż 2 gwiazdki. Niestety 1/10.