Reżyser podchodzi do tematu bardzo pobieżnie. W bardzo krótkim przedziale czasu stara się coś pokazać i przekazać ale nie do końca mu się to udaje.
Historia ks. Trybusa jest tam niepotrzebna. Można z niej zrobić osobny film, który nie skończy się na wejściu do mieszkania nowej rodziny tylko pociągnąć to dalej....

film dobrze zagrany, odważny, poruszający tematy,które nadal są w naszym kraju uważane za tabu.Rewelacyjna rola Jakubiaka i Więckiewicza.Po seansie na sali cisza

Za jedyny wątek filmu mógł by robić problem pedofilii. Sceny z tym związane były zdecydowanie najciekawsze i najbardziej zapadły w pamięć. Niestety reżyser chciał pokazać wszystkie strony Kościoła przez co produkcja staje się trochę chaotyczna.A po momentach drastycznych nagle pojawiają się żarty które może były by...

„W świecie relatywizmu bardzo łatwo nazwać winnego ofiarą, a ofiarę winnym”... tymi słowami rozpoczęła się oficjalna część pokazu osławionego jeszcze zanim wszedł na ekrany filmu. A zakończył ją Wojciech Smarzowski pozdrowieniami dla ....Ostrołęki;)

Tyle przed projekcją. A po?

Na tak: temat. Ważny, potrzebny,...

Teraz oglądając film po raz drugi na ekranie tv, zobaczyłem coś co wcześniej mi umknęło. W ostatniej scenie gdy ksiądź się spala żywcem i kamera odjeżdża, ludzie zgromadzeni w okół niego tworzą trójkąt równoboczny, a jego centrum jest płonący punkt no wiecie wychodzi z tego symbol tak dobrze kojarzony z New age. Jestem...

Już się księża burzą o ten film.

Ledwo wysiedziałem w kinie. W filmie jest słownie jedna scena jakoś poruszająca sensowna. Brak akcji. Wiele scen oczywiście nieprawdopodobnych. Kuriozum: niby-prawdziwe świadectwa odgrywane (słabo) przez aktorów. To, że kler klnie, chleje, jest chciwy i ma kochanki - to wszyscy wiemy, nie jest to żadna niespodzianka -...

Ja tuż po zakończeniu seansu, jak wstawałem z fotela w kinie powiedziałem do znajomych, że chcę jeszcze raz obejrzeć ten film. Wracam do domu i układają mi się puzle reżyserskie. Na drugi dzień jeszcze więcej widzę "smaczków". Historia spleciona i rozciągnięta na dziesięciolecia. Historia spleciona i rozciągnięta na...

Bardzo mnie cieszy, że mimo zabawnego trailera sam Kler to nie idiotyczna komedia. Gdyby tak było większość mogłaby pójść do kina, wyjść z niego i stwierdzić "fajna komedia". Kościół wtedy by nie miał pełnych gaci, a całość rozeszłaby się po kościach. Jak już wspomniałem wcześniej - na szczęście tak nie było. Kler to...

film jest słaby i i nudny jak flaki z olejem Po prostu dostał darmową reklamę i jest teraz bum otwarcia Jednak jak ludzie przekażą opinie po filmie to szybko spadnie oglądalność i pójdzie w zapomnienie NIe ma co doszukiwać się w nim czegoś więcej poza tanią sensacją opisaną w stylu gorszym niż filmy klasy C o kilku...

czy sa tu komentarze ludzi którzy wogle widzieli ten film ?
bo jak tak scrolluje to bitwa leci na całego obie trolujące strony strzelają z kartaczy ale wszystko opiera sie na estymacji

Mam pytanie. Kto kazał redakcji filmwebu usunac ziwastun filmu Kler :) bo to już przesada.

Smarzowski wprawdzie Ameryki nie odkrył, wyważył jedynie otwarte drzwi. Zobrazował i przedstawił to, co jest tajemnicą poliszynela. Zahaczył w zasadzie o wszystkie głośne sprawy związane z KK w czasach IIIRP

Film jako taki, jest ciut lepszy niż średni. Nakręcony w stylu "Joba", bardziej jako zbiór anegdot i faktów...

Polityka i Smród ;)

Krótko po seansie najnowszego filmu Wojciecha Smarzowskiego przypomniała mi się fraszka Cypriana Kamila Norwida „Siła ich”:

„Ogromne wojska, bitne generały,
Policje - tajne, widne i dwu-płciowe -
Przeciwko komuż tak się pojednały?
- Przeciwko kilku myślom... co nienowe!”

Faktycznie, problematyka poruszona w...

Polecam ten film każdemu; katolikowi i nie-katolikowi - do przemyśleń nad złem. Akurat tu zło pokazane jest w kościele katolickim, ale nie jest to żaden atak na kościół jako taki, tylko pokazanie jak kościół podchodzi do tematu pedofilii. Każdy chodzący do kościoła powinien rozejrzeć się wokół siebie i zrobić rachunek...

Zachęcam do przeczytania recenzji i podzielenia się własną opinią http://przeciwkonudzie.blogspot.com/2018/10/kler-czy-to-tylko-pietnowanie-koscio a.html

Tak jak się spodziewałem, kolejny film Smarzowskiego dokładnie taki jak poprzednie. Oczywistość goni oczywistość, żadnych niuansów, żadnych problemów. Jasne niby Braciak cośtam cośtam, ale to aż żenujące, podobnie jak postać Jakubika z jego przeszłością. Nie lubię Kościoła, ale ten film w niczym mu nie zaszkodzi jak...